Pierwszy raz na Filipinach – #2 CAMIGUIN
Druga część serii, która pomoże zadecydować…
Gdzie jechać na Filipinach? Co zobaczyć w 2-3 tygodnie? Co jest absolutnym must see? - takie pytania dostajemy paręnaście razy w tygodniu od naszych czytelników. Są one jak najbardziej zrozumiałe, ponieważ na początku naprawdę ciężko jest zorientować się, na którą z siedmiu tysięcy wysp warto pojechać.
#2 CAMIGUIN – wyspa niesamowita
Dlaczego Camiguin?
Camiguin, jak sama nazwa już sugeruje jest to „Came again” Island – miejsce, do którego będziesz chciał wrócić. W naszej prywatnej liście najlepszych miejsc w kraju, Camiguin plasuje się na bardzo wysokim miejscu. Dlaczego?
- Największym plusem Camiguin jest jej różnorodność – można tu zażyć kąpieli w gorących źródłach, wskoczyć w lodowate baseny wodospadów, pojechać na plaże białe piaszczyste lub czarne wulkaniczne, odpocząć nad morzem lub wspiąć się do krateru wulkanu ciesząc się o niższą temperaturą i przyrodą tak piękną, że aż onieśmielającą.
- Camiguin jest wyspą „ekstrymalnie” piękna, dzika i… niebezpieczna, ale tylko w przypadku gdyby jeden z wulkanów obudził się ze snu.
- Wyspa leży poza utartym szlakiem, z turystyką łatwą, delikatną, naprawdę dobrą i przyjemną.
- Camiguin jest najbardziej na północ wysuniętą wyspą regionu Mindano, mimo tego kulturowo o wiele bardziej przystaje do Visaya – mieszkańcy są bardzo otwarci, mili i przyjaźni.
- Camiguin leży zaledwie w odległości 5 godzin promem od Boholu, oraz 1 godzinę promem od Mindano. Można na nią dolecieć też samolotem.
CO ZOBACZYĆ NA CAMIGUIN?
1. Wulkan Hibok-Hibok
1332 metry nad poziomem morza znajduje się jeden z najbardziej nieprzewidywalnych wulkanów na Filipinach, nazwany uroczo Hibok-Hibok. Wspinaczka na szczyt powinna być obowiązkowym punktem programu dla każdego sprawnego fizycznie turysty odwiedzającego wyspę. Wulkan obecnie znajduje się w stanie uśpienia, ale w każdej chwili może z tej drzemki się obudzić. Na wspinaczkę trzeba zarezerwować sobie cały dzień, minimum 8 godzin + jeden dzień na lajtowy odpoczynek. Mimo tego, że wulkan nie jest wysoki, jednak wspinanie się praktycznie z poziomu morza jest bardzo wykańczające. Jeden dzień przed wypadem trzeba znaleźć dobrego i certyfikowanego przewodnika oraz należy koniecznie (!) wpłacić „opłatę środowiskową” (Hibok-Hibok Volcano Observatory, Quiboro, MambajaoVolcano Observatory, Quiboro, Mambajo, czynne 10.00-17.00).
2. Giamt Clam Sanctuary (Sanktuarium Przydaczni Olbrzymich)
Ten dziwnie brzmiący z nazwy rezerwat, kryje w sobie więcej niż może się wydawać na pierwszy rzut oka. To właśnie tutaj na Filipinach możemy zobaczyć największe na świecie okazy tych wspaniałych mięczaków. To właśnie one skrywają w sobie najcenniejsze morskie perły. Aby wydobyć ją trzeba zabić Przydacznie. Nie dziwi więc fakt, że są one tutaj ścisłą ochroną. Cantaan Kabila White Beach Giant Clam Sanctuary – warto tu wstąpić na dłużej i koniecznie, ale to koniecznie spróbować snorklingu.
3. Wodospady i gorące źródła
Nie ma nic lepszego w ciągu słonecznego dnia niż kąpiel w jednym z zimnych wodospadów jak Tuwasan Falls czy Katibawasan Falls. Rześkie, piękne, okryte zieloną dżunglą zachęcają na krótką kąpiel. Gorące źródła Ardent Hot Springs są natomiast idealne na wypoczynek po wykańczającej wspinaczce na wulkan. Kompleks basenów z wodą w różnych temperaturach jest idealny wieczorami i nocą. To dobry wypoczynek dla zmęczonych mięśni.
4. Podwodny cmentarz
Wraz z ostatnim wybuchem wulkanu w 1971 roku, stary cmentarz położony na wybrzeżu został zalany lawą i zsunął się do morza. Od tego momentu zyskał miano „podwodnego” cmentarza i stał się ciekawą atrakacją turystyczną.
5. White Sandbar
Pusty biały placek piasku oddalony o paręset metrów wyłaniający się przy każdym odpływie z morza leży w idealnym miejscu do oglądania wyspy w całości oraz do leniwego plażowania wśród krystalicznie czystej wody. Rum + cola + kokos = IDEALNE POPOŁUDNIE!
6. Dookoła wyspy
Camiguin jest idealny na jednodniową wycieczkę dookoła wyspy. 64 kilometry średnicy znakomicie nadają się na wycieczkę motorem, który wynajmiemy u mieszkańców wyspy za bardzo dobrą cenę. Widoki po drodze są naprawdę świetne!
GDZIE SIĘ ZATRZYMAĆ?
1. (mały/średni budżet – 1500– 5000 Peso) Somewhere Alse Resort – piękny, klimatyczny, zachowany w filipińskim, lecz luksusowym stylu resort, który z całego serca polecam.
2. (duży budżet – 6000 – 10 000 Peso) Balai sa Baibai to miejsce idealne, spełnienie wszystkich tropikalnych marzeń. Przyjeżdżając tutaj trzeba uważać, ze względu na pokusę pozostania w tym fantastycznym resorcie zamiast zwiedzania wyspy. Cena jednak jest w granicach 6000 Peso za dwie osoby, także nadal pozostaje do wytrzymania.
3. (bardzo mały budżet – 800 -1200 Peso) Marianitas Cottages miejsce całkowicie przeciętne, ale jednocześnie dostarczające wszystkiego, czego człowiek w podróży potrzebuje: czystych pokoi, w miarę wygodnych łóżek, klimatyzacji i widoku na morze.
Jeśli chcesz zobaczyć więcej opcji noclegu koniecznie skorzystaj z HotelsCombined, tam jest o wiele więcej propozycji.
NA CAMIGUIN MUSISZ SPRÓBOWAĆ:
- Zjeść jedną z całkiem niezłych pizz w Luna Cafe
- Dać się namówić na Balut (ugotowany rozwinięty kaczy embrion w jajku) i Addidasa (grillowana kurza nóżka)
- Spróbować najlepszych owoców morza i tutejszych ryb
- Objechać wyspę dookoła na motorze
- Podpłynąć pod strumień najwyższego wodospadu na wyspie Tuasan Fall
- Spróbować wejść do krateru wulkanu i popływać w powstałych w nim jeziorku
- Zanurkować przy okolicznych rajskich wysepkach – koralowce nieziemskie!
- Przyjechać na Festiwal typowego dla tego regiony owoców Lanzones
DOJAZD:
SAMOLOT
Są bezpośrednie połączenia z Manili na lotnisko w Camiguin. Można jednak przylecieć na lotnisko w Cagayan de Oro, skąd jest wiele połączeń z całym krajem, a następnie wsiąść na godzinny prom na Camiguin.
PROM
Na Camiguin kursują promy zarówno z Bohol jak i z Cebu. Więcej informacji o promach znajdziesz TUTAJ.
MOTOR
Na wyspie najwygodniej poruszać się motorami, które można wynająć w naprawdę dobrych cenach u mieszkańców wyspy. Wystarczy spytać jakiegokolwiek przechodnie, zawsze ktoś okaże nam pomoc. Jeśli jesteśmy większą grupą, bez problemu uda się również wynająć minivan.
Więcej zdjęć z Camiguin znajdziesz poniżej.
Masz więcej pytań? Zadaj je w komentarzu! Chcesz polecić inne miejsca na Camiguin? Śmiało!
Camiguin – miejsce, do którego chce się wrócić, prawda?
Raj na ziemi!
wszystko wygląda fantastycznie. Chce tam być 
Według mnie Filipin nie da się zwiedzić w 2-3 tygodnie. Jest to tak fantastyczne i różnorodne miejsce, że trzeba kilku takich podróży
Zgadzam się, dlatego mieszkaliśmy tu ponad rok
Ale wiadomo, nie każdy ma taką możliwość.
Na mnie największe wrażenie robiły filipińskie wodospady
Przepiękne cuda natury!
Tak to prawda, na Camiguin są szczególnie piękne!
Super zdjęcia! Macie w sobie power
Dzięki
Naprawdę podoba mi się ten artykuł! Dużo wspaniałych miejsc i użytecznych informacji.
Bardzo nam miło
Właśnie przygotowuję się na podróż na Filipiny. Świetny „poradnik”.
Interesujący wpis
Jestem pod wrażeniem.
Świetna przygoda. Zazdroszczę!
Pięknie tam jest pełno zieleni.
Zwracam się z zapytaniem jak wygląda kwestia bezpieczeństwa na wyspach w związku z ostatnimi wydarzeniami i zmianami politycznymi mającymi tam miejsce? Byłam bardzo zainteresowana wyjazdem ale oświadczenie wydane przez polski MZS bardzo mnie zaniepokoiło. Myślałam o odwiedzenie wysp Bohol i Palawan. Będę wdzięczna za informacje
Wyspy turystyczne jak Bohol, Palawan, Boracay, Camiguin są bezpieczne, proszę omijać Mindanao
Pozdrawiam!
Zainspirowaliście mnie o Filipinach. Bilety kupione na 3 tyg. od połowy stycznia. Jeszcze tylko plan podróży i ziuuuuuu….. Pozdrawiam Serdecznie autorów.
Bardzo nam miło!
Pięknych podróży życzymy!!
Świetne zdjęcia i super opisy
Czytając artykuł można faktycznie przenieść się w tamte miejsca 
Witam, na wstępie muszę Was pochwalić za kawał dobrej i pomocnej roboty
Wybieramy się na poczatku grudnia na Filipiny, mamy juz nakreslnony mniej więcej plan podróży ale mam kilka pytan. W jakiej kolejnosci i jakimi srodkami lokomocji proponujecie sie przemieszczac ? Lądujemy w Manili, chcemy zobaczyc Cebu (najwazniejsze atrakcje) Bohol, Panglao, Balicasag, Pamilacan i Camiguin (myslimy jeszcze o Siargao i Apo ale nie chcemy się „zajechac” więc zobaczymy . . )Pózniej chcemy sie przemiescic na Palawan ( plan podrozy w okolicach Palawanu bedziemy dopiero układac w najblizszym czasie)
Napiszcie prosze jak to najlepiej ogarnac logistycznie, gdzie leciec w pierwszej kolejnosci i jak sie przemieszczac (zeby bylo jak najkrocej i w miare budzetowo, choc to nie jest najwazniejsze) Aha, na miejscu bedziemy 17 dni
Jezeli jest jeszcze cos co uwazacie ze musimy zobaczyc to bdziemy wdzieczni za informacje
Pozdarwiam
Samolot: Manila-Cebu
Mam nadzieję, że pomogłam.
Prom: Cebu -Bohol (1,5 godziny)
Prom: Bohol – Camiguin (4 godziny)
Prom: Camiguin – Cagayan de Oro (tam jest najbliższe duże lotnisko) (45 minut)
Samolot: Cagayan de Oro – Palawan (Peurto Princessa)
Samolot: Palawan – Manila
W mojej opinii im więcej zrobicie samolotami tym lepiej – promy pływają bardzo wolno, często się spóźniają i przy niezbyt długich wakacjach to naprawdę strata czasu.
Dziekuje za pomoc, wezmiemy to na pewno pod uwage
Dla tych widoków warto nie spać wiele nocy
Cennik 6000 czy 800 peso, to za jaki okres wynajmu pokoju? Tak, nie do końca jasno napisaliście o cenach
Tam chciało by się żyć
Raj dla ciała i ducha. Pozdrawiam
Jejku, te miejsca są po prostu przepiękne!
Super poradnik dla wybierających się, czyli też dla nas. Dziękujemy
Super porady
Teraz można śmiało ruszać w przygode. Pozdrawiam was
Przecudowne zdjęcia:) Marzy mi się żeby zwiedzić Filipiny. Kto wie może kiedyś…
Super pomysł! Podoba mi się Wasz blog!
Zaczęliśmy z dziewczyną planować wyjazd na Filipiny. Teraz już chyba wiemy co chcemy tam robić. Dzięki
Filipiny to cudowna kraina… Mam nadzieję, że kiedyś uda Wam się jeszcze tam zajrzeć
Ile bym dała żeby tam być
ZAZDROSZCZĘ:)
Teraz już wiem co muszę koniecznie zobaczyć na Filipinach
Wielkie dzięki za ten wpis. Pozdrawiam
wow ale mega podroż to życzę powodzenia, dużo przygód i czekam na relacje
Uwielbiam waszego bloga, można tu znaleźć wiele pięknych zdjęć, inspiracji i ogrom motywacji do podróżowania po całym świecie:)
Niesamowite miejsce… mam nadzieję, że kiedyś odwiedzę
Ale Wam zazdroszczę. Zdjęcia są mega! Muszę tam kiedyś pojechać
Wodospady na Filipinach są przepiękne! Można na nie patrzeć godzinami.
Ten kraj jest fantastyczny
Tak jak inni piszą, to miejsce to raj na ziemi. Nic dodać nic ująć.
Bardzo fajny pomysl na post ??
Świetna robota z tym postem. Cudowne zdjęcia! Wiecie jak zachęcić ludzi do wyjazdu w to niesamowite miejsce, oj wiecie
Cześć, wybieram się na Filipiny w listopadzie. Proszę o radę, czy przeloty pomiędzy wyspami trzeba zabukować przed przyjazdem, czy można to zrobić już na miejscu?
Drugie pytanie, czy przeloty można kupić tylko przez internet, czy można gdzieś na miejscu stacjonarnie?
Pozdrawiam Ania
Piękne są te filipiny. Cudowna wyprawa. Tylko mogę pozazdrościć. Pozdrawiam
Świetne widoki, zazdroszczę wyprawy – taką formę zmęczenia to ja bardzo lubię!
Świetna relacja i zdjęcia.
Z przyjemnością przeczytałam. 
Ale bym zanurkował
Piękne zdjęcia. Zazdroszczę takiej wyprawy. Mam nadzieję, że i mi uda się w przyszłym roku wyjechać na taką wycieczkę.
Ja chyba się tam wybiorę w kolejne wakacje
Niesamowite zdjęcia:), super konkretnie a przy tym daje tyle pozytywnej energii!
Bardzo podoba mi sie ten wpis. Lubię blogi podróżnicze przeglądać w wolnym czasie. Super podróż. Zazdroszczę :)Pozdrowienia
Jestem pod wrażeniem takich pięknych zdjęć. Bardzo lubię dalekie podróże. Warto spełniać marzenia.
Bardzo fajny pomysl na post??
Hej,
wybieramy się w 3 osoby na Filipiny na około 10-11 dni. Myślimy, aby podzielić pobyt właśie na Camiguin (pierwsze 3-4 dni) z powodu trekkingu na wulkan oraz pozostałe dni – Bohol. Sądzicie, że to dobry pomysł? zależy nam na odrobienie ruchu ale i też na standardowym plażowaniu :). Nie chcemy też mieć mega napiętego planu – chodzi o w miarę aktywny wypoczynek a nie bieganie z wywieszonym językiem pomiędzy promami i lotami.
Niesamowite zdjęcia. Aż trudno mi sobie wyobrazić co czuliście widząc wulkan albo taki wodospad. Koniecznie będę musiała przemyśleć tak szalony wypad. Wcześniej mieliście ustalony nocleg?
Dzięki za artykuł, okazał się niesamowicie pomocny!
Piękne zdjęcia. Świetnie napisany post. Pozdrawiam
Podoba mi się sposób w jaki piszesz no i świetne zdjęcia. Pozdrawiam
Super post! niedługo wybieram się na Filipiny, dzięki Wam mogę lepiej się przygotować. zamiast stresować się co, jak i gdzie, wszystko wcześniej zaplanuję i będę cieszyć się pięknymi widokami. pozdrawiam
swietny wpis
Super post dla osób wybierających się na Filipiny i nie tylko
Pozdrowienia
Filipiny to miejsce w którym mamy wszystko – czego dusza i ciało zapragnie. Wasze podróże są super
Blog pełen pozytywnej energii i koloru. Taka ilość czytelników tylko to potwierdza. Pozdrowienia
Świetny wpis!
Planowałam aby spędzić wakacje w Gruzji ale wasze zdjęcia są tak zachęcające aby zobaczyć trochę egzotyki. Pozdrawiam
Witam serdecznie.
Mam pytanie, odnośnie wizy, czy jest potrzeba by wjechać na Filipiny, jeśli tak to gdzie ją można wyrobić i na jak długo pozwoli nam zostać? Będę wdzięczny za udzielenie mi informacji. Daniel
Thanks a lot for posting this article.
Czytanie tego bloga to sama przyjemność
Warto się tu zatrzymać, choćby na chwilę. Pozdrowienia